29-latka ze Słupska urodziła córkę w 7. miesiącu ciąży. Akurat uczestniczyła w libacji alkoholowej
2 269
Kilka razy pisaliśmy o podobnych przypadkach i za każdym razem serce pęka… Nic nie boli bardziej niż cierpienie bezbronnego dziecka, które nie ma świadomości, że jego rodzice są nieodpowiedzialni i nie potrafią zadbać o jego bezpieczeństwo…
To maleństwo przyszło na świat w jednym ze szpitali w Słupsku. Matka urodziła dziewczynkę w 7. miesiącu ciąży w czasie trwania alkoholowej libacji
Dziewczynka przyszła na świat z 0,9 promilami alkoholu we krwi, ważąc niewiele ponad 2 kilogramy. Jej losem nie interesowała się matka – osoba, dla której dziecko powinno być całym światem. Maleństwo urodziło się z poważną wadą serca i alkoholowym zespołem płodowym.
Lekarze walczą o życia dziewczynki, mając nadzieję, że uda się uratować jej zdrowie
Doktor Magdalena Kukulska z oddziału neonatologii powiedziała:
Dziecko miało problemy z oddychaniem. Początkowo musieliśmy wspomagać je specjalistyczną aparaturą
Matką dziewczynki jest 29-latka z Miastka. W czasie jednej z libacji alkoholowych kobieta zaczęła rodzić. Pogotowia nie wezwała ona, a ktoś z jej towarzyszów imprezy. Gdy dziecko przyszło na świat, od razu było reanimowane przez ratowników…
29-latka nie jest zainteresowana losem swojej córki i ani razu nie odwiedziła jej w szpitalu. Czy w ogóle wie, w jakim stanie jest dziecko?
Prok. Michał Krzemianowski z prokuratury w Miastku nie ma wątpliwości, że sprawą muszą zająć się odpowiednie służby.
Obecnie prowadzimy śledztwo pod kątem narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia. Na razie zebrane dowody nie pozwalają nikomu postawić zarzutów