Kaczyński trafił do szpitala. Sposób, w jaki go zapisano w systemie, zaskakuje. Tak starano się ukryć jego obecność.

Jarosław Kaczyński przebywa obecnie na oddziale kardiologii w lubelskim szpitalu. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Rafał Bochenek, uspokaja, twierdząc, że to rutynowa kontrola, jednak informacja ta budzi spore emocje zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej.

Kim jest Jarosław Kaczyński?

Urodzony w 1949 roku Kaczyński to kluczowa postać polskiej sceny politycznej. W latach 2006–2007 pełnił funkcję premiera, a wcześniej dał się poznać jako prezes PiS – partii, którą współtworzył z bratem Lechem Kaczyńskim. Już na początku lat 90. angażował się w transformację ustrojową, m.in. jako sekretarz stanu w Kancelarii Premiera.

Lider PiS przez lata miał ogromny wpływ na polską politykę, akcentując wartości konserwatywne, suwerenność oraz patriotyzm. Jego decyzje i działania – zarówno jako premiera, jak i lidera opozycji – często wywoływały kontrowersje, ale jednocześnie skutecznie mobilizowały wyborców.

Zdrowie prezesa pod lupą

Ostatnio najwięcej uwagi skupia jednak stan zdrowia Kaczyńskiego. W mediach od dłuższego czasu pojawiają się informacje o jego problemach zdrowotnych, które ograniczają jego aktywność publiczną. Choć oficjalnie nie podano szczegółowych diagnoz, wiadomo, że polityk jest pod stałą opieką lekarzy.

Mimo trudności zdrowotnych Kaczyński nadal pełni funkcję lidera PiS, choć coraz częściej deleguje obowiązki na współpracowników. Jego kondycja jest tematem, o którym wiadomo niewiele, a szczegóły dotyczące hospitalizacji są pilnie strzeżone – co potwierdza jego ostatni pobyt w szpitalu.

Jak przebiegła hospitalizacja?

Jarosław Kaczyński został przyjęty na oddział kardiologiczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie – tym samym, w którym operację przegrody nosowej przeszedł poseł PiS, Marcin Romanowski. Pobyt w placówce sprawił, że prezes nie pojawił się w Sejmie i nie uczestniczył w głosowaniach.

Największe zdziwienie budzi jednak sposób, w jaki go zarejestrowano. Według informacji „Gazety Wyborczej”, Kaczyński został wpisany jako „pacjent NN”, co oznacza, że nie ujawniono jego tożsamości. Takie działanie miało na celu uniknięcie niepotrzebnego zainteresowania.

Wiadomo, że prezes PiS od dłuższego czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi – ma za sobą dwie operacje oraz wszczepione endoprotezy stawów.

Obawy o przyszłość

Stan zdrowia Kaczyńskiego niepokoi nie tylko jego współpracowników, ale i obserwatorów polityki. Już w 2024 roku pojawiały się spekulacje dotyczące jego kondycji.

— Prezes coraz bardziej obawia się, że może mu się coś stać. Jego siły fizyczne słabną. Gdyby dłuższa przerwa wykluczyła go z życia politycznego, partia zostałaby bez przywódcy — mówił w rozmowie z „Newsweekiem” jeden z polityków PiS.