„Dziękuję dziadkowi, który wykorzystywał mnie przez lata”. Słowa, które są lekcją dla każdego

Przewrotność tego tekstu sprawia, że dociera jeszcze mocniej do nas i dotyka te sfery życia, o których się nie mówi. Laura Mazza nie przebiera w słowach. Blogerka, która założyła stronę „Mama w biegu”, napisała o tym, co ją w życiu spotkało i jak te doświadczenia na nią wpłynęły w bezpośredni sposób.

Laura często otwiera się przed swoimi czytelnikami i zrobiła to także tym razem. Pokazała, co sprawiło, że jest taką osobą. Złe doświadczenia także mają znaczenie, choć mogą boleć do końca życia…

Dziękuję mojemu nauczycielowi z pierwszej klasy, który uderzył mnie w rękę, kiedy zapytałam go, dlaczego jest taki podły. Nauczyłeś mnie, że bez względu na to, jak mały był mój głos, wiedziałam, że ma on znaczenie, więc nauczyłam się, że nigdy nie przestanę walczyć o swoje

„Dziękuję nauczycielom, którzy mi powiedzieli, żebym nigdy nie pisała, ponieważ brakowało mi ekspresji”

Nauczyliście mnie, że ludzie zawsze będą mówić ci, czego nie możesz, ale nigdy nie powinieneś słuchać ich, a dążyć do tego, co kochasz robić. Bardzo dziękuję dziewczynom z liceum, za to, że były wredne i niemiłe i przezywały mnie. Dzięki temu nauczyłam się kochać siebie i swoje niedoskonałości, a bycie Waszym szefem jest i tak najlepszą zemstą.

Dziękuję mojemu dziadkowi, który wykorzystywał mnie seksualnie przez lata. Nauczyłeś mnie, jak chronić moje dzieci. Nauczyłeś mnie dobrego i złego. To zło istnieje, ale nigdy nie wygrywa. Ludzie będą próbowali ukryć chore potrzeby i wykorzystywać słabszych, ale to nigdy nie będzie wina ofiary. Nauczyłeś mnie tego, że każdy głos jest ważny, jeśli chodzi o walkę o siebie. Nauczyłeś mnie, że głosy ofiar powinny być głośne i silne. Ty ukrywałeś swoje popędy za religią, ale bóg, którego użyłeś do usprawiedliwienia się, sprawił, że karma wróciła, bo karma zawsze wraca

„Dziękuję dorosłym, którym opowiadałam o tym, że byłam wykorzystywana, a którzy słuchali i nic z tym nie robili”

Nauczyliście mnie tego, że dziecięcy głos jest ważny i dzięki temu zainspirowaliście mnie do tego, aby zostać pracownikiem socjalnym, który sprawdza, czy głosy nieletnich są słyszalne w tym społeczeństwie.

Dziękuję mojemu byłemu chłopakowi, który oszukiwał i traktował mnie tak, jakbym nigdy nie była wystarczająco dobra dla niego. Gdyby nie to, nigdy nie poznałabym mojej prawdziwej wartości i najprawdopodobniej cały czas nie wiedziałabym, jak wyglądać powinien prawdziwy związek.

Och, i dzięki mamie mojego byłego chłopaka. Całe jej nieustanne nękanie mnie sprawiło, że to, że ktoś Cię oczernia to nie jest Twoja wina, a osoby, która te słowa w Twoją stronę kieruje. Nauczyła mnie także wieszać ubrania, żeby nie zostawiać śladów – a to przydatna lekcja.

Dziękuję też hejterom, którzy wyzywają mnie od grubych świń i spaślaków. Dzięki wam mam jeszcze więcej siły robić to, co kocham i chcę być lepszym i pewniejszym siebie człowiekiem.

Dziękuję za złe doświadczenia, które są dla mnie nieocenioną lekcją, bo dzięki temu potrafię skupić się na tym, co jest dobre i dzięki temu jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie!