Mały chłopiec przyłapuje matkę z kochankiem. Dochowuje tajemnicy w zamian za pewną przysługę

Do mamy pewnego chłopca coraz częściej przychodził obcy mężczyzna. Razem znikali w sypialni więc 8-latek postanowił dowiedzieć się, co tam robią.

Pewnego dnia ukrył się w szafie, by zobaczyć, czym mama i nieznajomy się zajmują.

Pech chciał, że ojciec chłopca wrócił wcześniej do domu, więc spanikowana kobieta ukryła kochanka w tej samej szafie. Chłopiec postanowił wykorzystać okazję.

„Ciemno tutaj” – szepcze do nieznajomego
„Nie ma się czego bać” – odpowiada mężczyzna

Chłopiec mówi do nieznajomego, że ma piłkę i proponuje, że mu ją sprzeda. Kiedy mężczyzna grzecznie odmawia, 8-latek się nie poddaje.

„Mój tata jest w kuchni”
„Dobrze, ile za piłkę?” – zrezygnowany mężczyzna wyciąga portfel
„250 euro” – nieznajomy nie ma innego wyjścia i płaci chłopcu za milczenie

Kilka tygodni później sytuacja się powtarza. Syn ląduje w tej samej szafie z kochankiem matki.

„Ciemno tutaj… Mam trampki” – słyszy mężczyzna
„Ile?” – zrezygnowany kochanek wie dokąd zmierza rozmowa
„500 euro”

Kilka dni później ojciec mówi do syna, by wziął piłkę i trampki, bo idą do parku. Syn informuje ojca, że sprzedał wszystko znajomemu.

Zdziwiony ojciec pyta za ile. Gdy słyszy odpowiedź syna, że 8-latek wzbogacił się o 750 euro na używanych trampkach i piłce, jest bardzo zdenerwowany.

„Oszukujesz swoich przyjaciół. Nie powinieneś tak postępować. Taki czyn jest grzechem, musisz się wyspowiadać”

Ojciec zabiera syna do kościoła i zamyka go w konfesjonale. Chłopiec natychmiast rozpoznaje księdza.

„Ciemno tutaj…” – znów zaczyna, choć tym razem sceneria jest nieco inna
„Cholerny dzieciak!” – nie wytrzymuje ksiądz

Tak oto 8-latek okazał się sprytniejszy od duchownego, który okazał się być kochankiem matki. Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Choć w tym przypadku liczone w euro.

Tekst pochodzi z: https://popularne.pl/