Parafialna gazeta opublikowała nową listę grzechów. Jej zawartość wydaje się absurdem
W swoim ostatnim wydaniu gazeta parafialna “Ku Wspólnocie”, wydawana przez parafię św. Józefa w Lublinie, opublikowała dość kontrowersyjną listę grzechów, z których należy wyspowiadać się przed nadchodzącymi świętami Bożego Narodzenia.
Do tej pory rzeczy niedozwolone przez Kościół często zadziwiały, lecz to co zobaczyli mieszkańcy Lublina może szokować
Lista grzechów,
można się zapoznać w wolnej chwili ;p[ze str. tok fm] pic.twitter.com/1mprs4GHyj
— euforia (@bluecalima) December 14, 2017
“Nowa” lista grzechów nie jest długa, a wśród niepoprawnego zachowania znalazło się m.in. przekręty finansowe, seks przedmałżeński z osobami tej samej płci, antykoncepcja hormonalna, in vitro, czy hejtowanie w sieci. Według proboszcza i członka kolegium redakcyjnego, księdza Adama Baba, w artykule i tak nie znalazły się wszystkie zakazane rzeczy:
Trudno byłoby nawet wszystkie grzechy ciężkie zebrać na jakąś zamkniętą listę. (…) Powinno być wyjaśnione, dlaczego takie, czy inne zachowanie jest grzechem i czy jest grzechem ciężkim. Zasady dotyczące tego, że jakieś zachowanie jest grzeszne, są od wieków w Kościele takie same, one się nie zmieniają. Natomiast pod wpływem rozwoju cywilizacyjnego, gospodarki, kultury zmieniają się ludzkie zachowania i relacje, które w świetle tych samych zasad będą oceniane jako złe.
Według rzecznika Archidiecezji Warszawskiej ks. Przemysława Śliwińskiego nie istnieje żaden dokument sugerujący nowe grzechy
Jakiś czas temu pojawiła się informacja o powstałym dokumencie z listą grzechów – jak się później okazało był to fake news (red. informacja zmyślona i nieprawdziwa). Powielany news urósł w siłę, przez co wiele osób w niego uwierzyło. Sąd Najwyższy w Kościele Katolickim nie przyjął żadnego dokumentu dotyczącego listy grzechów. Ksiądz Śliwiński przejrzał dokładnie pisma watykańskie i nie odnalazł w nich informacji na temat nowej listy rzeczy zakazanych. Tylko w jednym z wywiadów z włoskim duchownym pojawia się stwierdzenie o nowych grzechach społecznych. Z racji tego, że była to indywidualna opinia duchownego, a nie kościelne prawo, parafie nie powinny sporządzać żadnej listy nowych grzechów.
Jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie?
Tekst pochodzi z: popularne.net
Comments