Nikt nie rozumie, dlaczego nadal kupuje róże byłej żonie – on wreszcie wyjawia, o co chodzi

Bycie rodzicem po rozstaniu nie jest łatwą sprawą. Rozstanie należy do najboleśniejszych doświadczeń w naszym życiu. Łatwo jest wtedy wpaść w pułapkę gniewu i żalu, jednak takie nastawienie rzadko komu pomaga.

Mężczyzna, który jest również tatą, Billy Flynn, opisuje jak poradził sobie z ułożeniem relacji rodzinnych po rozwodzie. Jego główne przesłanie brzmi: dzieci powinny jak najmniej ucierpieć na rozwodzie.

Jego była żona, mama jego dwóch synów, miała niedawno urodziny, on postanowił więc zrobić coś wyjątkowego. I nie zrobił tego dlatego, że chce do niej wrócić. Po prostu chciał pokazać synom, jak ich mama powinna być traktowana. Chociaż nie jest to proste, chce być dobrym przykładem dla swoich dzieci.

 

Oto, co Billy napisał na swoim Facebooku:

„Dzisiaj są urodziny mojej byłej żony, więc kupiłem kwiaty, kartkę urodzinową oraz prezent, który dadzą jej dzieci. Pomogłem też synom przygotować dla niej śniadanie. Irytuje mnie, gdy ludzie dziwią się, dlaczego to robię, więc wyjaśnię to Wam.

Wychowuję dwóch młodych mężczyzn. To, jak traktuję ich mamę prawdopodobnie ukształtuje sposób, w jaki będą w przyszłości traktować kobiety. W związkach, ale także w przyjaźni oraz w pracy. Myślę, że to jak teraz ją traktuję, gdy się rozstaliśmy, ma ogromny wpływ na przyszłość.

Jeśli więc nie pokazujesz swoim dzieciom jak powinny wyglądać dobre relacje, lepiej weź się w garść. Myśl o tym, co jest najlepsze dla dzieci i zrób wszystko, co możesz. Chodzi o coś więcej, niż Twoje uczucia – chodzi o ich życie.

Wychowuj dobrych mężczyzn. Wychowuj silne kobiety. Proszę. Świat potrzebuje ich dziś bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej!”

Czy zgadzasz się z tym, co napisał? Podziel się swoją opinią na Facebooku!

Comments
Loading...
error: Treść zabezpieczona !!